Listopad 2008

Spotkanie 226. 4.11.2008
Poradnia Psych.Pedagigiczna ul. Borowska 105
Obecni: Marek Dubiński, Ela Roszka, Kasia Wieczerzak, Dymitr Bondarenko, Marek Mencel, Maciej Misiak, Tomasz Szmich

Tematem przewodnim tego spotkania były wspomnienia z tegorocznego Ogólnopolskiego Zjazdu Osób Jąkających się, który odbył się w Karpaczu. Relacje zdawali uczestnicy zjazdu: Marek Dubiński, Tomek Szmich, Marek Mencel, Kasia Wieczerzak oczywiście w jak najlepszym wydaniu 😉 Przedstawiliśmy tematykę warsztatów i zademonstrowaliśmy niektóre ćwiczenia, pomagające w płynnym mówieniu.

Odbyła się również dyskusja na temat wystąpienia w Polskim Radiu Wrocław z dnia 22.10.2008r z okazji Światowego Dnia Osób Jąkających Się, w którym wzięli udział Marek Dubiński i Ela Roszka. Podzielili się z nami swymi wrażeniami. Dyskusja była bardzo efektywna. Uczestnikom spotkania jak to zwykle bywa dopisywał świetny humor, bo przecież śmiech to zdrowie.
Ela Roszka otrzymała książkę: Carl W. Dell Jr „Terapia jąkania u dzieci w młodszym wieku szkolnym” – podręcznik dla logopedów od prezesa w podziękowaniu za wieloletnią, ofiarną pracę na rzecz Wrocławskiego PZJ. Dostaliśmy imienne zaproszenie od Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych na konferencję nt. „Jakość życia osób niepelnosprawnych w świetle standardów Rady Europy” – 18.11.2008 w Warszawie w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, organizowaną przez Pełnomocnika Rzadu ds. Osób Niepełnosprawnych ministra Jarosława Dudę. Wezmą w niej udział: Kasia Wieczerzak i Marek Dubiński.

Zdjęcia ze spotkania:

Spotkanie 227. 18.11.2008
Poradnia Psych.Pedagigiczna ul. Borowska 105
Obecni: Elżbieta Rożka, Dymitr Bondarenko

Na początku, na prośbę Pani Elżbiety znalazłem w Internecie informację o imionach (znaczenie imion) którą skompletowałem i wydrukowałem – jako materiał dla następnych spotkań PZJ.

Następnie Pani Elżbieta przedstawiła na laptopie swoją prezentację, pokazująca problem osób jąkających przez pryzmat języka niewerbalnego (tak zwanego języka gestów), która udowadnia, że tak naprawdę osoba jąkająca się ma większy problem nie z mówieniem, jako sposobem komunikacji werbalnej, lecz z samoakceptacją. Brak samoakceptacji przez człowieka wpływa na sposób jego zachowania – na język niewerbalny, którym posługuje się podświadomie. Badania naukowe dowodzą, że odbiorca w dużo większym stopniu zwraca uwagę na gesty, mimikę, postawę oponenta niż na treść jego wypowiedzi. Brak pewności siebie odzwierciedla się w niewerbalnych komunikatach, którymi informujemy rozmówcę, że jesteśmy zamknięci w sobie, krępujemy się itd. To właśnie składa się w głównej mierze na formułowanie opinii o jąkającym się rozmówce, a nie sposób jego mówienia.

Zgadzam się z taką teorią, ponieważ odnajduje jak w sobie potwierdzenie niektórych tez, tak również obserwując inne jąkające się osoby.

Dodaj komentarz