Ludzie Wrocławskiego Oddziału PZJ

MAREK DUBIŃSKI
Prezes Wrocławskiego Oddziału PZJ Członek Zarządu Związku

Najważniejsza datą dla Wrocławskiego Oddziału PZJ jest data X Zjazdu w Gdańsku – 11-14 listopada 1999 r. Wówczas to z inicjatywy prezesa Zarządu PZJ Andrzeja Wójtowicza powołano do życia nasz Oddział. Zostałem wybrany na prezesa tego Oddziału i dane mi było uczestniczyć w tworzeniu Klub J od podstaw. Z dwuletniej perspektywy: coś wspaniałego !!! W ten sposób zaczęła się dla mnie druga część mojej przygody z PZJ-em.

Na początku bardzo się obawiałem czy podołam temu wyzwaniu, gdyż głównym moim zadaniem było zorganizowanie Oddziału, zapoczątkowanie działalności (lokal, logopeda, pozyskiwanie nowych członków). Moje obawy były po części uzasadnione: w PZJ byłem od niedawna (turnus w Ustroniu Morskim w sierpniu 1999 r.), nie miałem doświadczenia organizatorskiego, dużo czasu zajmowała mi praca zawodowa i pisanie artykułów na tematy bibliotekarskie (Biblioteka Główna i OINT Politechniki Wrocławskiej). Dobrze, że mogłem liczyć na wskazówki Wujka z Krakowa, z którym miałem stały kontakt pocztą elektroniczną. Zawsze służył mi radą i pomocą, odpowiadając na moje najdziwniejsze pytania. We Wrocławiu miałem ogromne wsparcie w Tomku Jaśkowie, a później w Ani Bukowskiej i Eli Roszce.

Jeszcze w czasie turnusu integracyjno-rehabilitacyjnego w sierpniu 1999 r. w Ustroniu Morskim dowiedziałem się, że we Wrocławiu mieszka kilku członków PZJ. Niestety nie udało im się do tej pory stworzyć Klubu J. Od Wujka (Andrzeja Wójtowicza) dostałem wszelkie namiary na te osoby i we wrześniu i październiku 1999 roku spotkałem się m.in. z Ewą Tułacz, Tomkiem Jaśkowem i Krzyśkiem Sztaltem, telefonicznie: z Mariuszem Kloczkowskim. Z tej czwórki największy zapał wykazywał Tomek Jaśków. Na XII Zjeździe PZJ w Miedzeszynie (8-11 listopada 2001) zaprezentowałem warsztat, w hktórym przedstawiłem powstanie i formy działalności naszego Oddziału (mam nadzieję, że ukaże się na łamach „Słowa Wyboistego”). Teraz chciałbym pokrótce przybliżyć moich współpracowników, bez pomocy których nie wyobrażam sobie działalności Wrocławskiego Oddziału PZJ:

Tomasz Jaśków – mój nieoficjalny zastępca, prawa ręka, nieoceniony kronikarz losów naszego Oddziału, webmaster – twórca naszej strony internetowej (http://www.pzj.org.pl/wroclaw). Często mamy różne zdanie, ale wspólny cel, dla którego wypracowujemy kompromis. Anna Bukowska – absolwentka polonistyki, dziennikarstwa i logopedii, nasz główny logopeda oddziałowy. Dobra dusza, zawsze pomaga tym, którzy tej pomocy potrzebują. Zajęcia przygotowane przez Nią są zawsze bardzo ciekawe i urozmaicone. Życzyłbym wszystkim, aby w ich Oddziałach działali ludzie takiego formatu jak Ania. Tomasz Szmich – poznałem go w Ustroniu Morskim. Obecnie studiuje prawo na Uniwersytecie Wrocławskim, co jest ogromnym atutem przy egzekwowaniu praw osób niepełnosprawnych (jąkających się) w czasie spotkań trzeciego stopnia z konduktorami PKP lub „kanarami” z wrocławskiego czy warszawskiego MPK. Szymon Godecki – miłośnik fotografii i kolejnictwa, znawca rozkładów PKP, student Politechniki Wrocławskiej (tu właśnie go poznałem w Czytelni Głównej, kiedy zamawiał czasopisma). Jarosław Ginał – najlepszy śpiewak i organista naszego Oddziału. Marek Mencel – kibic koszykarzy i piłkarzy Śląska Wrocław. Oprócz wyżej wymienionych osób chciałby przedstawić PRZYJACIÓŁ Wrocławskiego Oddziału PZJ (kolejności chronologicznej): Ewa Kostrzewa – dyrektor Policealnego Studium Zawodowego „Copernicus”, członek Krajowej Rady Osób Niepełnosprawnych. Dzięki Jej uprzejmości mogliśmy się spotykać w „Copernicusie” na cotygodniowych zajęciach w okresie od grudnia 1999 r. do czerwca 2000 r. Małgorzata Gorący i Tadeusz Krosoń prezesi Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych przy ul. Św. Antoniego, gdzie mogliśmy się spotykać od października 2000 do czerwca 2001. Elżbieta Roszka – logopeda z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej z ponad 20-letnim stażem. Największy sympatyk naszego Oddziału. Zawdzięczamy Jej niekonwencjonalne spotkania (ze studentkami logopedii), bardzo dobre kontakty z prasą, oraz nieocenioną wręcz pomoc przy załatwianiu nowej siedziby w Dolnośląskiej Szkole Wyższej Edukacji. Anna Biernacka-Bryk, Małgorzata Kozłowska – przygotowały dla nas trening asertywności (coś naprawdę potrzebnego nie tylko osobom jąkającym się), współpracują z nami od początku naszej działalności, promując działalność PZJ i naszego Oddziału we wrocławskich szkołach. p. Edward Błaszczyk – dyrektor Dolnośląskiej Szkoły Wyższej Edukacji, dzięki któremu możemy spotykać się od października 2001 r. na terapii logopedycznej w ramach programu „Partner”. Justyna Solecka-Głodek – logopeda, psycholog. Współpracuje z nami w ramach „Partnera” (mam nadzieję, że na dłużej). Jolanta Krukowska – pedagog, logopeda. Sympatyk naszego Oddziału.