Styczeń 2008

Spotkanie 215. 8.01.2008
Poradnia Psych.Pedagigiczna ul. Borowska 105
Obecni: Marek Dubiński, Ela Roszka, Magda Jaworska, Krzysztof Cisło, Marek Mencel, Mariusz Molęda, Maciej Misiak oraz Weronika Suliga- studentka podyplomowej logopedii na Uniwersytecie Wrocławskim

Słuchaliśmy audycji nadawnej w Radiu Maryja nt. jąkania (propagującej metodę prof. Arutiunian). Następnie rozmawialiśmy nt. tej audycji. Mariusz wypełnił ankietę dla Weroniki nt. swojego jąkania.

Na koniec spotkania dmuchaliśmy balony i wypowiadaliśmy postanowienia noworoczne na 2008. Oby choć 50% postanowień się spełniło;)

Zdjęcia ze spotkania:


Spotkanie 216. 29.01.2008
Poradnia Psych.Pedagigiczna ul. Borowska 105
Obecni: Marek Dubiński, Ela Roszka, Magda Jaworska, Marek Mencel, Dymitr Bondarenko, Adam Rabiega, Krzysztof Cisło, Paweł Michoń oraz trzy nowe osoby: Kasia Pilarczyk, 16 letnia licealistka, z mamą, Emilia Krupa-Orzeł, studentka II roku logopedii Uniwersytetu Wrocławskiego

Rozmawialiśmy o:
– akceptacji przez rodziców jąkającego się dziecka;
– możliwościach które daje orzeczenie o niepełnosprawności z powodu jąkania;
– Elżbieta zwróciła naszą uwagę na nasze odczucia, to co czujemy fizycznie w momencie jąkania/bloku (napięcie określonych grup mięsni, bóle);
– terapiach i możliwościach leczenia jąkania;
Potem zrobiliśmy prowizoryczne ćwiczenia oddechowe i artykulacyjne pod przewodnictwem Adama. Częściowo przybliżyły one nam arsenał ćwiczeń, które codziennie powinna przeprowadzić osoba, która podejmie się, ja bym powiedział, wyzwania i pójdzie na terapię Prof. L. Ariutunian.
Pod koniec rozebraliśmy choinkę. Przed wyjściem Marek Dubiński spróbował swoich sił w karaoke 🙂
Marek Mencel był badany przez Emilie Krupę-Orzeł na podstawie testów przygotowanych przez prof. Tarkowskiego

Notatkę sporządził: Dymitr

Miało być wesoło, „śpiewoterapeutycznie” z karaoke… A było poważnie, bo na spotkanie przyszła Kasia (licealistka) z mamą. Obie zatroskane jąkaniem Kasi ;-(
Adam zrobił wszystko, żeby wykazać, że jeśli naprawdę ktoś z jąkania chce wyjść, to może. Ważna jest decyzja i solidna praca przez dłuższy czas. „Przerabialiśmy” z nim niektóre jego codzienne ćwiczenia. Było zatem terapeutycznie głosowo i oddechowo ;-)))
Ale i tak na koniec prezes śpiewał. Zgadnijcie, co?

Notatkę uzupełniła: Elżbieta

Zdjęcia ze spotkania:

Dodaj komentarz